...szkoła powinna być strażnikiem i gwarantem neutralności światopoglądowej i wyznaniowej; zadaniem szkoły jest uczyć i kształcić, a nie umacniać wiarę i formować - od tego są duchowni; w szkole nie powinno być miejsca dla nauki praktyk Buddy, Jezusa, Śiwy, Kryszny, Mahometa, Abrahama i innych bóstw, chyba że w kontekście dyskusji o religioznawstwie, filozofii albo etyce. W szkole nie powinny odbywać się żadne uroczystości religijne, obrzędy, rytuały - ich miejsce jest w świątyniach... (Anonimowy Czytelnik)

czwartek, 22 listopada 2012

Wciąż czekam na lekcje etyki.

Od początku roku szkolnego czekam na wypełnienie przez szkołę obowiązku, jakim jest zorganizowanie etyki na życzenie rodziców. We wrześniu złożyłam u dyrektora pisemną prośbę, powołując się na stosowne rozporządzenie. Otrzymałam odpowiedź ustną, że są przeszkody organizacyjne. Pani jest wtedy, kiedy moje dziecko ma inne lekcje. Mamy czekać. Zima niedługo a etyki nie ma, mimo że jest w szkole i nie prowadzi jej ksiądz ani katecheta (a to nie jest wcale takie  oczywiste). I co w takiej sytuacji z kreską na świadectwie?

1 komentarz:

  1. witam, moje dziecko ( właściwie pełnoletni dziś mężczyzna) od wielu lat ma kreskę na świadectwie. I ma gdzieś, co o nim sądzą inni. Udało mi się go wychować bez strachu przed jakimś bogiem i karami boskimi, jest człowiekiem który wie, że musi liczyć tylko na siebie i rodzinę a nie na opatrzność.Poza prawem karnym, rodzinnym, cywilnym i konstytucją nie ma innych praw, które musiałby respektować.I może swój umysł wykorzystać na pożyteczne sprawy a nie na religię, która jest zaprzeczeniem nauki. Stop religii w szkołach, nie ma tam miejsca na bzdury!

    OdpowiedzUsuń