...szkoła powinna być strażnikiem i gwarantem neutralności światopoglądowej i wyznaniowej; zadaniem szkoły jest uczyć i kształcić, a nie umacniać wiarę i formować - od tego są duchowni; w szkole nie powinno być miejsca dla nauki praktyk Buddy, Jezusa, Śiwy, Kryszny, Mahometa, Abrahama i innych bóstw, chyba że w kontekście dyskusji o religioznawstwie, filozofii albo etyce. W szkole nie powinny odbywać się żadne uroczystości religijne, obrzędy, rytuały - ich miejsce jest w świątyniach... (Anonimowy Czytelnik)

poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Rozmowy o bogach przy tęczowym latawcu.

Powoli kończą się wakacje a z nimi beztroskie chwile bez nauki, obowiązków, bez moralizatorstwa. W wietrzny i nieco chłodniejszy dzień wybraliśmy się z 5 latkiem aby puszczać latawca. Było pięknie, nawet romantycznie i śmiał się cały świat (jakby to określił Korczak).  A, że największa przestrzeń do puszczania latawca była w okolicach kościoła wyglądało to mniej więcej tak jak na zdjęciu. W końcu zmęczeni tym bieganiem usiedliśmy sobie na trawie i 5 letni synek zapytał: 

"Czy na naszym świecie są bogowie?"



I tak porozmawialiśmy sobie o tym, że kiedyś ludzie wierzyli, że jest Bóg-Słońce i składali mu dary, o tym, że nauka o astronomii sprawiła, że wiemy bardzo dużo o Słońcu, że na świecie jest tak dużo różnych religii, że nie bylibyśmy w stanie ich policzyć a każda z nich uważa, że jest jedyna prawdziwa a inne są fałszywe (tu musiałam wytłumaczyć słowo fałszywa).  Dobrze jest wiedzieć o bogach i o religiach, ale nie trzeba w nich wierzyć, tak jak nie wierzymy w bajki, chociaż są piękne. Wystarczy, że nasz świat jest magiczny - bo piękny.



Czeka nas kolejny rok przedszkolnej i szkolnej religii. W naszym przypadku - okienka religijnego. Mam nadzieję, że w tym roku dołączą do nas kolejne dzieci. Zapisując pociechę na religię wbrew swoim przekonaniom nie tylko robicie krzywdę własnemu dziecku (każąc mu olewać to co ksiądz/katecheta mówi) ale też krzywdzicie inne dzieci, skazując je na samotność, odtrącenie i niezasłużoną karę. Nie róbcie tego!


poniedziałek, 4 sierpnia 2014

"będę uczyć szacunku i umiłowania Kościoła katolickiego" - projekt deklaracji nauczyciela

Ażeby uwierzyć jak serio traktują deklarację wiary katolickie grupy nauczycieli, dobrze zapoznać się z projektami tych deklaracji. Niewykluczone, że któraś z nich będzie obowiązywała w Waszej szkole. Dziękuję Czytelnikowi, który podesłał mi ten link.
 
PROJEKT DEKLARACJI WIARY I SUMIENIA NAUCZYCIELI POLSKICH WYZNANIA RZYMSKO-KATOLICKIEGO /wersja robocza/
 
"Ja, nauczyciel Rzeczypospolitej Polskiej, przyrzekam rzetelnie pełnić mą powinność nauczyciela i wychowawcy, dążyć do pełni rozwoju i doskonalenia osobowego tak własnego, jak i powierzonych mi uczniów, kształcić oraz wychowywać młode pokolenia w duchu umiłowania prawdy, człowieka i Ojczyzny, zgodnie z powszechnymi zasadami dobra i sprawiedliwości, strzec godności stanu nauczycielskiego i dbać o jego dobre imię. Tak mi dopomóż Bóg! " ( z Kodeksu etyki nauczycielskiej opracowanego przez Polskie Towarzystwo Nauczycieli)
 

Propozycja autora strony  

http://janusz.neon24.pl/post/111318,deklaracja-wiary-i-sumienia-nauczycieli-polskich

który zbiera propozycje deklaracji
 
"Ja, nauczyciel Rzeczypospolitej Polskiej, przyrzekam rzetelnie pełnić mą powinność nauczyciela i wychowawcy, dążyć do pełni rozwoju i doskonalenia osobowego tak własnego, jak i powierzonych mi uczniów, w duchu patriotycznym i ewangelicznym, mając na względzie Dobro Wspólne (Bonum Commune) oraz Zbawienie własne i swoich podopiecznych. Zatem zobowiązuję się kształcić oraz wychowywać młode pokolenia Polaków w duchu umiłowania prawdy (Veritas liberabit vos), a nade wszystko umiłowania Boga-Prawdy, albowiem Jezus Pan powiedział o sobie, iż jest Prawdą największą Ego sum Veritas (J. 14, 6). Stąd też będę uczyć szacunku i umiłowania Kościoła katolickiego i każdego człowieka (mojego bliźniego), a także narodu polskiego (rodziny rodzin polskich) i naszej matki Ojczyzny. Czynić będę wszystko zgodnie z powszechnymi zasadami dobra i sprawiedliwości, jakie od wieków głosi filozofia perennis i teologia perennis, których najlepszym strażnikiem jest nieomylna w sprawach Wiary i Obyczajów Stolica Apostolska Świętego Rzymskiego Kościoła Katolickiego.
Zobowiązuję się strzec godności stanu nauczycielskiego i dbać o jego dobre imię a także chronić świętość każdego życia i świętość powołania zawodowego. Tak mi dopomóż Bóg!
"
 
 
DEKLARACJA WIARY
Nauczycieli katolickich i studentów PEDAGOGIKI w przedmiocie nauczania i wychowania młodego pokolenia.
 
Nam – nauczycielom – powierzono czuwać nad wychowaniem i nauczaniem młodego pokolenia współczesnych Polaków, spośród których przeważająca część jest ochrzczona w Świętym Rzymskim Kościele Katolickim i przynależy do historycznego ponad Tysiącletniego katolickiego Narodu Polskiego.
Mając na względzie fakt, że Naród Polski jest narodem katolickim i stanowił przez wieki bastion obronny cywilizacji łacińskiej w Europie, a nawet był nazywany przez papieży „Obrońcą świata” – zamierzamy kontynuować tę wielką Tradycję. Takie bowiem będą Rzeczypospolite, jak dzieci i młodzieży chowanie.
Jesteśmy świadomymi łacinnikami i dlatego wyrażamy pełną wdzięczność naszym Przodkom za to, że możemy należeć do tej wspaniałej cywilizacji życia, miłości, prawdy, sprawiedliwości, miłosierdzia, dobra i piękna oraz świętości.
Deklarujemy zatem przywiązanie do tego Tysiącletniego Dziedzictwa naszej chrześcijańskiej kultury i katolickiej Ojczyzny, w której wolności zażywali wszyscy Polacy, niezależnie od swojego wyznania. Jednak pamiętamy, że gwarantem bezpieczeństwa, wolności i dobrobytu była katolicka większość Narodu Polskiego, która sprawowała rządy w Polsce w imieniu całości Narodu – czyli wszystkich stanów Najjaśniejszej Rzeczypospolitej. Historia dowiodła, że tylko wychowana przez Święty Rzymski Kościół Katolicki wspólnota wyznająca totalną etykę opartą na Dekalogu, czyli prawach miłości jest zdolna do zbudowania i obrony wielkiego państwa i Narodu. Za wszelkie odchylenia cywilizacyjne, za próby syntez z innymi cywilizacjami zapłaciliśmy w przeszłości wielką cenę w postaci utraty niepodległości, udręk niewoli, utraty mienia państwowego i prywatnego, a także życia milionów ofiarnych i niewinnych Polaków. Dlatego nigdy więcej nie możemy się zgodzić na eksperymenty wychowawcze i na sączenie jakichkolwiek herezji w Polskich szkołach. Wychowanie Polaków bez powiązań historycznych, z pominięciem polskiej kultury oraz bez Boga i Kościoła katolickiego, prowadziło zawsze do tragedii dziejowych, na które już sobie więcej nie możemy pozwolić.
 
1. WIERZĘ w jednego Boga, który jest Stworzycielem i Panem Wszechświata, Syna , który jest Najlepszym Nauczycielem, Mistrzem i Mędrcem oraz Ducha Świętego, który oświeca serca i umysły ludzkie oraz inspiruje i motywuje do każdego dobra.
 
2. POSTANAWIAM prezentować sobą wzór osobowości prawej i szlachetnej, wrażliwej i odpowiedzialnej  oraz postawę otwartą na drugiego człowieka, w którym będę widzieć samego Chrystusa. Kierować się zawsze będę dobrem ucznia i studenta, wybierając odpowiednie metody, formy oraz środki nauczania i wychowania oraz stosując obiektywne kryteria oceny z uwzględnieniem zasady indywidualizacji i Dobra Wspólnego.
 
3. UZNAJĘ pierwszeństwo prawa Bożego nad prawem ludzkim
-aktualną potrzebę przeciwstawiania się antypedagogicznym ideologiom oraz wszelkiej indoktrynacji we współczesnej „cywilizacji laickiej”, sekularnej, a nawet wrogiej Bogu i człowiekowi, której szerzenie grozi restauracją ludobójczych totalitaryzmów
-potrzebę stałego pogłębiania nie tylko wiedzy zawodowej, ale również wiedzy z zakresu wychowania i nauczania według nauczycielskiego stanowiska Kościoła katolickiego.
 
4. ZOBOWIĄZUJĘ SIĘ do uczciwego i rzetelnego przekazywania wiedzy, zawsze zgodnej z odkrywaną prawdą. Do szanowania godności ucznia i studenta w procesie kształcenia i wychowania. Do szanowania autonomii ucznia i studenta oraz jego rodziny. Zobowiązuję się stać na straży realizacji chrześcijańskich wartości moralnych i ideałów, w tym świętości życia i honoru oraz uczyć i wychowywać własną postawą i przykładem – pielęgnując cnoty chrześcijańskie. Opierając się na Nauczycielskim Urzędzie Kościoła Katolickiego zobowiązuję się uczyć zasad współżycia społecznego, narodowego i miłości do Boga, Kościoła i Ojczyzny.
 
5. BIORĘ ODPOWIEDZIALNOŚĆ za wprowadzenie ucznia i studenta w dziedzictwo kulturowe Narodu Polskiego oraz uczenie go poszanowania innych narodów w duchu chrześcijańskiej miłości. Za wychowywanie i nauczanie młodych ludzi w szacunku dla każdego życia ludzkiego, we wszystkich fazach jego rozwoju, od poczęcia po naturalny kres ludzkiej egzystencji. Za uczenie kultury współżycia ze światem przyrody.
 
6. STWIERDZAM, że podstawą godności i wolności nauczyciela katolika jest wyłącznie jego sumienie, oświecone Duchem Świętym i nauką Kościoła. Nauczyciel katolik ma  prawo działania zgodnie ze swoim sumieniem i etyką nauczycielską, która uwzględnia prawo sprzeciwu wobec działań niezgodnych z sumieniem oraz niemoralnych.
 
7. UWAŻAM, że -nie narzucając nikomu swoich poglądów i przekonań,- nauczyciele katoliccy mają prawo oczekiwać i wymagać szacunku dla swoich poglądów i wolności w wykonywaniu czynności zawodowych zgodnie ze swoim sumieniem oraz z wymaganiami jakie stawia katolikom na całym świecie Magisterium Świętego Rzymskiego Kościoła Katolickiego (http://janusz.neon24.pl/post/111318,deklaracja-wiary-i-sumienia-nauczycieli-polskich)
 
 
  
A gdzie nasze prawa? Gdzie prawa rodziców nie-katolików, którzy nie identyfikują się z niedemokratyczną organizacją KK? Czy będziemy zwolnieni z obowiązku edukacyjnego? Czy będzie trzeba uruchomić tajne nauczanie i podziemną pracę u podstaw? Czy w szkołach będzie obowiązywała jedna Prawda zatwierdzana przez instytucję KK?