...szkoła powinna być strażnikiem i gwarantem neutralności światopoglądowej i wyznaniowej; zadaniem szkoły jest uczyć i kształcić, a nie umacniać wiarę i formować - od tego są duchowni; w szkole nie powinno być miejsca dla nauki praktyk Buddy, Jezusa, Śiwy, Kryszny, Mahometa, Abrahama i innych bóstw, chyba że w kontekście dyskusji o religioznawstwie, filozofii albo etyce. W szkole nie powinny odbywać się żadne uroczystości religijne, obrzędy, rytuały - ich miejsce jest w świątyniach... (Anonimowy Czytelnik)

czwartek, 4 października 2012

Paleta tortur z jaką spotykają się dzieci, które nie chodzą na religię.

Oto najróżniejsze, i wcale nierzadkie, formy dyskryminacji religijnej w szkole publicznej, na które narażone są dzieci niekatolickich rodziców, którzy nie chcą wysyłać swoich pociech na lekcje religii:

1. Msza święta w środku uroczystości szkolnych.
2. Wszelkie utrudnienia organizacyjne,
w tym:
- wymaganie oświadczeń od niezainteresowanych,
 - wymaganie uzasadnień swojej decyzji.
3. Wypytywanie dziecka o światopogląd rodziców.
3. Przymuszanie do uczestniczenia w lekcji religii.
4. Dyskredytowanie dzieci nieuczestniczących w religii w oczach pozostałych  (podpuszczanie do zadawania zaczepnych pytań, kompromitowania, poniżania, ośmieszania, np. "niektórzy są po ciemnej stronie").
5. Niefrasobliwość dyrekcji a także kuratorium, w sprawie zagospodarowania czasu podczas religii (jeśli już musi być w środku zajęć):
- brak opieki (w szczególności w szkołach podstawowych);
- brak możliwości przebywania na innych lekcjach/ kołach zainteresowań;
- brak możliwości uczestniczenia w lekcji etyki (mimo pisemnego wyrażenia  takiej woli),
- marnowanie czasu.
6. Gazetki i przedstawienia szkolne i wszelkie inne działania podważające moralność osób niereligijnych.
7. Wyjścia klasowe, np. do muzeum przeznaczone tylko dla wierzących (w czasie lekcji).
8. Przekazywanie ważnych informacji dotyczących wszystkich dzieci na ostatniej lekcji religii (np. sprawdzian z całego roku na drugi dzień, strój galowy, pieniądze na wyjście do kina itp.)
9. Konkursy szkolne w których oceniają katecheci.
10. Katecheci uczący również innych przedmiotów, np. etyka, wychowanie do życia w rodzinie.

A słyszałam, że zagraża nam ateizacja szkół.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz