"Świat oczami Stephena Hawkinga" (Discovery Science godzina 20.00)
Czy Bóg stworzył wszechświat? Dlaczego kosmos w ogóle istnieje? Jaki sens ma życie?
To zderzenie nauki, filozofii i wiary. Autor dowodzi, że wszechświat powstał z zupełnej nicości i wyłącznie za sprawą działania praw natury. Takich samych praw, jakie istnieją na poziomie atomowym w kubku z białą kawą. Nic (ani nikt) nie poprzedzał początku Wielkiego Wybuchu. Stephen Hawking - brytyjski astrofizyk i kosmolog, profesor matematyki i fizyki teoretycznej na Uniwersytecie Cambridge - podsumował swoje rozważania stwierdzeniem: Każdy może wierzyć w co chce. Najprostsze wyjaśnienie jest takie, że Boga nie ma." Kolejne odcinki w środy o 20.00.
To zderzenie nauki, filozofii i wiary. Autor dowodzi, że wszechświat powstał z zupełnej nicości i wyłącznie za sprawą działania praw natury. Takich samych praw, jakie istnieją na poziomie atomowym w kubku z białą kawą. Nic (ani nikt) nie poprzedzał początku Wielkiego Wybuchu. Stephen Hawking - brytyjski astrofizyk i kosmolog, profesor matematyki i fizyki teoretycznej na Uniwersytecie Cambridge - podsumował swoje rozważania stwierdzeniem: Każdy może wierzyć w co chce. Najprostsze wyjaśnienie jest takie, że Boga nie ma." Kolejne odcinki w środy o 20.00.
Drugi z programów to zapowiadany przeze mnie wcześniej "Seks, śmierć i sens życia" Richarda Dawkinsa (godz. 22.00 na kanale BBC Knowledge)
rozpoczął się komunikatem:
"Program zawiera sceny, które mogą urazić widza."
Wspaniała podróż w głąb naszych genów a dokładnie w osobisty gen Richarda Dawkinsa. Nasze ciała to maszyny do przekazywania genów a starość jest tylko efektem ubocznym.
- Możemy się spierać, czy dusza jest nieśmiertelna, ale jedno jest pewne, jeśli w naszym ciele jest coś co nie przeminie - to są to nasze geny - podsumował brytyjski naukowiec.
gdyby ktoś nie był posiadaczem tego programu podaje link, gdzie można to obejrzeć: http://www.youtube.com/watch?v=wr5S0kedWaw
Uwielbiam tę logikę, w jaką się układa otaczający nas świat. Wszystko jest przejrzyste, zrozumiałe i rządzi się swoimi prawami - prawami fizyki kwantowej. Jak niewiele jest już miejsca na niczym niepoparte religijne dogmaty. Mimo miażdżących dowodów nauka nie przebije muru. Kościół będzie nadal promował swoją wizję świata a polski rząd daje mu pełną swobodę. W szkole mojej córki takich "kłamliwych" programów ksiądz nie pozwala oglądać! Jesteśmy zamknięci w zatęchłej puszce ignorancji i ciemnoty a wokół nas jest piękny świat nauki, niedostępny dla wszystkich. Sama wiara w baśnie i mity nie jest szkodliwa dopóki nie stanie się obowiązkowa, napastliwa, wszechobecna. Marzy mi się, żeby wypuścić z tej zatęchłej puszki chociaż dzieci. Bez tego nigdy nie będzie postępu. Wywalmy wreszcie ze szkół katechezę i uczmy dowiedzionych prawd naukowych zamiast starożytnych mitów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz