...szkoła powinna być strażnikiem i gwarantem neutralności światopoglądowej i wyznaniowej; zadaniem szkoły jest uczyć i kształcić, a nie umacniać wiarę i formować - od tego są duchowni; w szkole nie powinno być miejsca dla nauki praktyk Buddy, Jezusa, Śiwy, Kryszny, Mahometa, Abrahama i innych bóstw, chyba że w kontekście dyskusji o religioznawstwie, filozofii albo etyce. W szkole nie powinny odbywać się żadne uroczystości religijne, obrzędy, rytuały - ich miejsce jest w świątyniach... (Anonimowy Czytelnik)

środa, 20 marca 2013

Szkoła katolicka czy katolicka?

"Posyłam dziecko do szkoły katolickiej, bo tam jest bezpiecznie, nie ma np. narkotyków"- usłyszałam kiedyś. Czy aby na pewno takie szkoły, mimo że płatne są bezpieczne? Czy można powiedzieć, że pracujący w nich ludzie są odpowiedzialni, że można im powierzyć własne dziecko? Wątpię. Mieliśmy już lizanie kolan księdza dyrektora u Salezjan, podteksty erotyczne skierowane do dzieci ("Czy chcesz zobaczyć mojego ptaszka") w gdańskiej szkole de La Salle, teraz mamy niefrasobliwość nauczycieli pod okiem których dzieci upiły się do nieprzytomności. Mimo zagrożenia życia nikt nie wezwał pogotowia.
 
"Do incydentu doszło w środę 6 marca w Gimnazjum im. św. Jana de La Salle. - Dwaj uczniowie pierwszej klasy w czasie zajęć szkolnych wypili butelkę wódki - relacjonują rodzice dzieci z innych klas. - Nauczyciele i dyrekcja zorientowali się dopiero wówczas, gdy koledzy znaleźli ich śpiących w szatni.
        Rodzice dodają: - W szkole działa monitoring, który miał zapewnić bezpieczeństwo i nadzór, a w czasie przerw nauczyciele są zobowiązani pełnić dyżury na korytarzach i w szatni. Tak duża ilość alkoholu spowodowała u jednego z chłopców utratę przytomności. Mimo to dyrektor gimnazjum nie chciał wezwać pogotowia w obawie przed nadaniem sprawie rozgłosu. Zawiadomiono rodziców dzieci, którzy mieli przyjechać i zabrać je. Stan, w którym znajdował się jeden z chłopców, stanowił bezpośrednie zagrożenie życia. Wymagał on pomocy szpitalnej i odtrucia, rodzic odwiózł go do szpitala."
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,13583565,Kolejna_afera_w_gdanskim_de_La_Salle__Nie_wezwali.html
 
Teraz każda szkoła jest placówką katolicką, więc po co przepłacać. Spójrzmy chociażby na SP 51 w Lublinie, tu odbywają się drogi krzyżowe w szkolnym patio, bo to już taka tradycja.

http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,13590792,Rekolekcje_w_podstawowce__Msza_w_kosciele__droga_krzyzowa.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz