List otwarty do Ministerstwa Edukacji Narodowej dot. lekcji etyki w szkołach
Na podstawie doniesień lokalnych mediów
oraz informacji od rodziców i nauczycieli napływających do redakcji
portalu etykawszkole.pl widać rosnące zainteresowanie etyką w szkołach.
Niewykluczone, że w roku szkolnym 2014/15 wzrost liczby szkół z etyką
będzie największy z dotychczasowych , chociaż szkół z lekcjami etyki
jest nadal bardzo mało. Do takiego wzrostu przyczyniła się także marcowa
nowelizacja Rozporządzenia MEN z 1992 roku wprowadzającego lekcje
religii i etyki do szkół, nagłośniona w mediach pod hasłem "Etyka nawet
dla jednego ucznia".
Dostępność lekcji etyki mogłaby być
znacznie większa, gdyby zmieniło się negatywne nadal nastawienie
dyrekcji wielu szkół do tego przedmiotu, Kuratoria energicznie reagowały
na takie postawy, a władze Kościoła katolickiego zaniechały walki z
etyką w szkołach.
Naszym zdaniem, opartym na głosach
rodziców, niezbędna jest idąca znacznie dalej, niż ta marcowa,
nowelizacja Rozporządzenia MEN z 14 kwietni 1992 roku. Optymalnym
rozwiązaniem będzie wydanie odrębnego aktu prawnego obejmującego
całościowo warunki i sposoby organizacji nauki etyki w szkołach i
przedszkolach. Konieczne są następujące regulacje.
1. Wprowadzenie identycznych zasad regulujących naukę religii i etyki, a szczególnie:
a – wprowadzenie etyki do przedszkoli,
bądź zaprzestanie nauki religii w przedszkolach, co byłoby znacznie
lepszym rozwiązaniem z uwagi na obecne szkodliwe wychowawczo wykluczanie
z grupy na czas lekcji religii dzieci rodziców nie życzących sobie
katechizowania swoich dzieci;
b – objęcie stosownymi regulacjami także szkół niepublicznych, w których lekcje religii są powszechne, a etyki nierzadko się nie organizuje, uzasadniając to tym, że rozp. MEN z 1992 mówi tylko o placówkach publicznych;
c – ustalenie takiej samej liczby godzin tygodniowo zajęć z religii i etyki. Możliwe jest przy tym pozostanie przy dwóch godzinach gwarantowanych obecnie dla religii, lub - co wydaje nam się optymalnym rozwiązaniem - zagwarantowanie obecności i finansowania po jednej godzinie tygodniowo dla religii i etyki;
b – objęcie stosownymi regulacjami także szkół niepublicznych, w których lekcje religii są powszechne, a etyki nierzadko się nie organizuje, uzasadniając to tym, że rozp. MEN z 1992 mówi tylko o placówkach publicznych;
c – ustalenie takiej samej liczby godzin tygodniowo zajęć z religii i etyki. Możliwe jest przy tym pozostanie przy dwóch godzinach gwarantowanych obecnie dla religii, lub - co wydaje nam się optymalnym rozwiązaniem - zagwarantowanie obecności i finansowania po jednej godzinie tygodniowo dla religii i etyki;
2. Zobowiązanie
dyrekcji szkół do natychmiastowego zastosowania rozwiązań
organizacyjnych, gwarantujących równe traktowanie obu przedmiotów,
religii i etyki, a szczególnie:
a – obowiązkowe zbieranie przed
zakończeniem roku szkolnego pisemnych oświadczeń rodziców, czy w
następnym roku chcą posłać dziecko na religię, na etykę, na oba te
przedmioty, czy na żaden z nich. Wskazane jest ustalenie jednolitej
treści tych oświadczeń;
b - wyznaczanie religii i etyki na pierwszej lub ostatniej lekcji, co umożliwiłoby uczniom realne korzystanie z przysługującego im prawa nieuczęszczania na jeden z tych przedmiotów lub na żaden z nich;
c – zobowiązanie dyrektorów szkół do zaznajomienia się i przestrzegania przepisów regulujących naukę religii i etyki w szkołach i wyciąganie konsekwencji służbowych za łamanie tych przepisów. Zbyt często się zdarza, że dyrektorzy albo tych przepisów nie znają, albo świadomie je łamią;
d – zobowiązanie Kuratoriów Oświaty do stanowczego reagowania na przypadki łamania przepisów dot. nauki etyki przez dyrekcje szkół i reagowania na skargi rodziców, nauczycieli i uczniów, oraz na przypadki szykanowania uczniów niechodzących na religię.
b - wyznaczanie religii i etyki na pierwszej lub ostatniej lekcji, co umożliwiłoby uczniom realne korzystanie z przysługującego im prawa nieuczęszczania na jeden z tych przedmiotów lub na żaden z nich;
c – zobowiązanie dyrektorów szkół do zaznajomienia się i przestrzegania przepisów regulujących naukę religii i etyki w szkołach i wyciąganie konsekwencji służbowych za łamanie tych przepisów. Zbyt często się zdarza, że dyrektorzy albo tych przepisów nie znają, albo świadomie je łamią;
d – zobowiązanie Kuratoriów Oświaty do stanowczego reagowania na przypadki łamania przepisów dot. nauki etyki przez dyrekcje szkół i reagowania na skargi rodziców, nauczycieli i uczniów, oraz na przypadki szykanowania uczniów niechodzących na religię.
3. Nadal nie jest
wykonane postanowienie 88 wyroku ETPCz w sprawie Grzelak przeciwko
Polsce mówiące, że brak oceny z religii/etyki na świadectwach szkolnych
podlega aspektowi ochrony wolności przekonań, sumienia i wyznania
polegającego na ich nie ujawnianiu, chronionemu artykułem 9 Europejskiej
Konwencję Praw Człowieka i Podstawowych Wolności ponieważ brak takiej
oceny odczytany może zostać jako brak przynależności do grupy
wyznaniowej.
W celu realizacji tego postanowienia postulujemy usunięcie pozycji „religia/etyka” ze świadectw szkolnych i zastąpienie ich odrębnymi świadectwami z religii i etyki oraz niewliczanie stopni z tych przedmiotów do wyliczania średniej ocen.
W celu realizacji tego postanowienia postulujemy usunięcie pozycji „religia/etyka” ze świadectw szkolnych i zastąpienie ich odrębnymi świadectwami z religii i etyki oraz niewliczanie stopni z tych przedmiotów do wyliczania średniej ocen.
4. Nagłośniona w
mediach informacja „Etyka nawet dla jednego ucznia” okazała się
obietnicą bez pokrycia, gdyż wysyłanie dzieci na lekcje etyki do innych,
odległych szkół jest tylko pozorowanym, nierealnym dostępem do etyki.
Należy zrezygnować z tworzenie grup międzyszkolnych i zobowiązać
dyrektorów szkół do ułatwienia organizowania się rodziców
zainteresowanych etyką dla swych dzieci, co umożliwi zebranie progowej
liczby 7 uczniów.
5. Umożliwienie
dzieciom po ukończeniu 13 roku życia samodzielnego wyboru etyki lub
religii (bądź obu tych przedmiotów, albo żadnego z nich). Uzasadnia to
art. 15 Kodeksu Cywilnego, według którego ograniczoną zdolność do
czynności prawnych mają małoletni, którzy ukończyli lat trzynaście, oraz
Konwencja o Prawach Dziecka z dnia 20 listopada 1989r, mówiąca, że
każde dziecko ma prawo do swobody myśli, sumienia i wyznania.
6. Obniżone
rozporządzeniem MEN z 2009 roku wymagania kwalifikacyjne wobec
nauczycieli etyki spowodowały niepojące obniżenie się poziomu lekcji
etyki. Dyrektorzy szkół zwalniają nauczycieli o najwyższych
kwalifikacjach uczących tylko etyki i powierzają prowadzenie lekcji
nauczycielom innych przedmiotów nie mającym przygotowania
filozoficznego, którym brakuje godzin do pensum. Konieczne jest
przywrócenie zasady, że etyki może uczyć wyłącznie absolwent filozofii
albo studiów podyplomowych z filozofii i/lub etyki.
7. Niepokojące jest
powierzanie nauczania etyki katechetom. Chociaż mogą oni spełniać
obowiązujące obecnie formalne wymagania kwalifikacyjne, to jest to
niedopuszczalne z uwagi na to, że katecheta jest zobowiązany przez
biskupa do realizacji misji kanonicznej nauczania zgodnie z doktryną
Kościoła. Misję tę musi wypełniać także jako nauczyciel etyki, co jest
całkowicie sprzeczne z celami nauczania etyki w szkole.
Zespół redakcyjny portalu edukacyjnego etykawszkole.pl :
Agnieszka Abémonti-Świrniak,
Anna Korzeniowska-Bihun,
Janina Tyszkiewicz,
Małgorzata Zalewska
Czesław Grzelak,
dr Tomasz Kalbarczyk,
Piotr Łużny,
dr hab. Mirosław Piróg,
dr Tymoteusz Radlak,
Andrzej Wendrychowicz,
Agnieszka Abémonti-Świrniak,
Anna Korzeniowska-Bihun,
Janina Tyszkiewicz,
Małgorzata Zalewska
Czesław Grzelak,
dr Tomasz Kalbarczyk,
Piotr Łużny,
dr hab. Mirosław Piróg,
dr Tymoteusz Radlak,
Andrzej Wendrychowicz,
Podpisz list otwarty
No cóż etyka jest traktowana w wielu polskich szkołach jako zło konieczne. Przykładem niech będzie szkoła mojego dziecka, w planie zajęć mimo iż takie lekcje się odbywają nie ma o nich wzmianki. Sama byłam zainteresowana ponieważ moje dziecko lat 10 samo podjęło decyzję, że na religię od 4 klasy iść nie zamierza. Niestety u nas etyka to przedmiot duch wiadomo, że jest ale kto prowadzi i kiedy się odbywa nie wiadomo. Oczywiście można udać się do sekretariatu albo pytać rodziców, ale czy taka informacja nie powinna być umieszczona na stronie szkoły, na której są rozpisane wszystkie zajęcia dodatkowe oprócz etyki. Mało tego lekcje etyki są tak prowadzone, z tego co udało mi się dowiedzieć, że dzieci zainteresowane muszą czekać po lekcjach i jest to dodatkowy sposób by zniechęcić, moje dziecko z tego powodu nie uczęszcza na te lekcje. Co jeszcze jest irytujące, o ile lekcje religii są odgórnie umieszczane w planie już w trakcie tworzenia planu dla poszczególnych klas bez względu na ilość zainteresowanych to lekcje etyki są ustalane w trakcie trwania roku szkolnego na zasadzie najpierw się zdeklaruj a my pomyslimy co z tym zrobić to jest działanie nieetyczne, te zajęcia powinny być traktowane jednakowo. W szkołach państwowych to etyka powinna zajmować miejsce religii w planie a zajęcia z katechetką obowiązkowo powinny odbywać się po lekcjach dla zainteresowanych. W Polsce jest dyskryminacja niestety.
OdpowiedzUsuńSzkoła podstawowa mojego dziecka - religia w środku zajęć, etyka zbiorcza ogłoszona pod koniec września dla kilku szkół o godzinie 16 we wtorek. W tym dniu mamy lekcje w godzinach 8-13. A do szkoły z etyką trzebaby jechać kawał drogi. Dla ludzi którzy w ten sposób walczą z "szatanem ateizmu" czuję pogardę.
OdpowiedzUsuńa ja myślę, że te wszystkie działania są objawem wielkiego strachu, początkiem końca, bo jak długo można ludziom wmawiać, że czarne jest białe i nie narazić się na śmieszność
OdpowiedzUsuń