Podobno każdy z nas posługuje się stereotypami. By tego unikać - trzeba mieć świadomość. Wczoraj byłam uczestniczką ciekawych warsztatów na ten temat. Zbudowało mnie to, że wśród nas były dwie nauczycielki wychowania przedszkolnego. Kto, jak nie one właśnie powinny otwierać umysły dzieci, tępić stereotypy i uprzedzenia, nie dopuszczać do dyskryminacji kogokolwiek. Jeśli chcą pogłębić swoją wiedzę o te zagadnienia to być może będą zwalczać stereotypy i pokazywać dzieciom jaki świat naprawdę jest. Dzieci rodzą się bez uprzedzeń. To dorośli uczą szkodliwych skrótów myślowych. Uprzedzenia powstają, gdy dodamy do tego emocje, a stąd już niedaleko do dyskryminacji, czyli czynów. Te czyny to również mowa nienawiści, to wykluczenie. Znamy przykładów dyskryminacji bardzo wiele.
„Umysł jest jak spadochron, nie
działa, jeśli nie jest otwarty” – słowa Franka Zappy stały się myślą przewodnią
warsztatów „Stereotypy – uprzedzenia – dyskryminacja”, mających na celu zapobieganie
powstawaniu uprzedzeń i uproszczonych wyobrażeń o innych ludziach. Wykonując proste ćwiczenia w grupie, samodzielnie
odrywamy uproszczone konstrukcje myślowe, które pomagają nam w budowaniu opinii
o innych. Niestety, taki sposób oswajania odmienności łatwo może przerodzić się
w uprzedzenia, które z kolei mogą prowadzić do dyskryminacji.
Czy
dyskryminuję? Czy jestem dyskryminowany? Jak radzić sobie z dyskryminacją?
Szkolenie „Stereotypy – uprzedzenia – dyskryminacja” pomoże odpowiedzieć na te
pytania. Warsztat tworzy także płaszczyznę dialogu i integracji, w której
uczestnicy mają okazję do wymiany wiedzy i własnych doświadczeń.
Z wielka przykrością zauważyłam, że dwie nauczycielki uciekły z zajęć zanim edukatorka przeszła do sedna sprawy.
Więcej
informacji: wielokultury.wroclaw.pl
i wcrs.wroclaw.pl
Organizatorem
szkolenia był i będzie Wrocławskie Centrum Rozwoju Społecznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz