...szkoła powinna być strażnikiem i gwarantem neutralności światopoglądowej i wyznaniowej; zadaniem szkoły jest uczyć i kształcić, a nie umacniać wiarę i formować - od tego są duchowni; w szkole nie powinno być miejsca dla nauki praktyk Buddy, Jezusa, Śiwy, Kryszny, Mahometa, Abrahama i innych bóstw, chyba że w kontekście dyskusji o religioznawstwie, filozofii albo etyce. W szkole nie powinny odbywać się żadne uroczystości religijne, obrzędy, rytuały - ich miejsce jest w świątyniach... (Anonimowy Czytelnik)

poniedziałek, 28 maja 2012

"Dzieci z rodzin niewierzących przedwcześnie podejmują współżycie seksualne". (?!)


Oto fragment z klasowej tablicy korkowej, umieszczonej na korytarzu Szkoły Podstawowej pod klasami 1-3, pt.: PRAWA DZIECKA. Poniższy tekst był zakreślony. Udało mi się odszukać ten fragment na portalu katolickim adonai.

KAŻDE DZIECKO MA PRAWO DO WYCHOWANIA RELIGIJNEGO


Aby zapewnić dziecku Prawo do Wychowania Religijnego, rządy powinny respektować wolność rodziny do praktyk religijnych. Rodziny, które są religijne, lepiej chronią swoje dzieci fizycznie i psychicznie, w porównaniu z rodzinami, które wiarę odrzucają. Dla przykładu wyniki badań różnych stylów życia rodziców, jakie ogłoszono w American Sociological Review wykazały, że rodziny konserwatywnych protestantów są bardziej odpowiedzialne, niż rodziny niereligijne. Jest także prawdą, że rodzice ci bardziej skłonni są okazywać dzieciom miłość i przywiązanie. Silna wiara chroni ponadto przed zachowaniami niszczącymi, np. przedwczesnym podejmowaniem współżycia. Mówiąc wprost - dzieci dobrze rozwijają się w rodzinach, które na co dzień praktykują swoją wiarę i uznają autorytet Boga.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz