...szkoła powinna być strażnikiem i gwarantem neutralności światopoglądowej i wyznaniowej; zadaniem szkoły jest uczyć i kształcić, a nie umacniać wiarę i formować - od tego są duchowni; w szkole nie powinno być miejsca dla nauki praktyk Buddy, Jezusa, Śiwy, Kryszny, Mahometa, Abrahama i innych bóstw, chyba że w kontekście dyskusji o religioznawstwie, filozofii albo etyce. W szkole nie powinny odbywać się żadne uroczystości religijne, obrzędy, rytuały - ich miejsce jest w świątyniach... (Anonimowy Czytelnik)

sobota, 19 maja 2012

Rodzic pod presją

Miałam okazję rozmawiać kilka dni temu z dyrektorem jednego z niepublicznych przedszkoli. Wszystko było w porządku aż do momentu, gdy zapytałam co stanie się z moim dzieckiem w czasie religii.

- Ma Pani prawo nie zapisać 3-latka na religię ale... DLACZEGO?...
- Jest za małe, nie chcę go niczym przestraszyć. W tym wieku nawet niechcący można wyrządzić dziecku wielką krzywdę;
- Każdy może zrobić krzywdę Pani dziecku, nawet sąsiadka;
- Sąsiadkę znam, siostry zakonnej- nie.
- Tu przychodzi siostra 2 razy w tygodniu, jeździ z nami na wycieczki i zieloną tygodniową szkołę, nawet Świadkowie Jehowy chodzą u nas do kościółka. Siostra mówi dzieciom co jest dobre a co złe,
- Nie mam zaufania do osoby bez przygotowania pedagogicznego, nie chcę indoktrynować dziecka.
- Będzie odłączone od grupy z Pomocą. Na pewno będzie się czuło źle, ale my nie mamy na to wpływu. Proszę się zastanowić czy to nie dziecko powinno podjąć decyzje. Pani ma chyba jakieś złe doświadczenia.
- Tak mam.

Jest jeszcze gorzej niż kilka lat temu. Już dla 3-latków wprowadza się niemal obowiązkowo religię. Rodziców wpędza się w poczucie winy, że przez nich dziecko będzie oddzielone od grupy. To jest wielka presja.

Kilka lat temu moje dziecko zostało 2-krotnie zaprowadzone na religię, bez mojej zgody. Gdy zainterweniowałam, następny raz w czasie lekcji religii pozostało samo w sali i ... płakało. Po rozmowie z dyrekcją sytuacja się na szczęście zmieniła, ale nie jestem przekonana czy wychowawczyni rozumiała dlaczego popełniła błąd. Po kilku latach awansowała (!)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz