...szkoła powinna być strażnikiem i gwarantem neutralności światopoglądowej i wyznaniowej; zadaniem szkoły jest uczyć i kształcić, a nie umacniać wiarę i formować - od tego są duchowni; w szkole nie powinno być miejsca dla nauki praktyk Buddy, Jezusa, Śiwy, Kryszny, Mahometa, Abrahama i innych bóstw, chyba że w kontekście dyskusji o religioznawstwie, filozofii albo etyce. W szkole nie powinny odbywać się żadne uroczystości religijne, obrzędy, rytuały - ich miejsce jest w świątyniach... (Anonimowy Czytelnik)

niedziela, 25 maja 2014

Wkurzcie się i zagłosujcie.

Pamiętam swoją rozmowę z Tatą tuż przed tym, gdy osiągnęłam wiek uprawniający do głosowania. Jechaliśmy autobusem MPK i Tato tak powiedział do mnie:

- Widzisz córciu, możesz już teraz sobie postanowić, że nigdy nie weźmiesz udziału w wyborach.
- Ależ Tato, zawsze będę chodzić na wybory.
- (niedowierzanie)
- Tak, bo już niedługo będą Wolne. Tym sposobem przewidziałam bardzo niedaleką przyszłość. Pierwsze moje głosowanie zbiegło się z pierwszymi Wolnymi Wyborami. I do tej pory nie opuściłam żadnego. Mimo, że nie do końca tak sobie wyobrażałam Wolność,  nadal uważam, że jest to mój obowiązek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz