...szkoła powinna być strażnikiem i gwarantem neutralności światopoglądowej i wyznaniowej; zadaniem szkoły jest uczyć i kształcić, a nie umacniać wiarę i formować - od tego są duchowni; w szkole nie powinno być miejsca dla nauki praktyk Buddy, Jezusa, Śiwy, Kryszny, Mahometa, Abrahama i innych bóstw, chyba że w kontekście dyskusji o religioznawstwie, filozofii albo etyce. W szkole nie powinny odbywać się żadne uroczystości religijne, obrzędy, rytuały - ich miejsce jest w świątyniach... (Anonimowy Czytelnik)

czwartek, 24 kwietnia 2014

Cuda w Gimnazjum.

"Dzisiaj początek egzaminów i taki oto "ołtarzyk" z Janem Pawłem II, który ma czuwać nad nami w czasie egzaminów..." - napisał mi jeden gimnazjalista


Czy Komisja Egzaminacyjna będzie również oceniała wiarę ucznia?

2 komentarze:

  1. Według mnie jest to jawna dyskryminacja oraz nieposzanowanie uczuć religijnych... Ja bym nie chciała, aby "Bóg" błogoslawil moje dzieci.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli Jan Paweł II potrafi robić cuda, to znaczy, że ci którzy się do niego pomodlą mogą mieć wyższe wyniki na tym egzaminie, mając słabszą wiedzę. Czy to nie dobre rozumowanie. Jeśli nie wolno używać ściąg to dlaczego pozwala się na umieszczanie religijnych obrazów dając doping tylko jednej opcji światopoglądowej?

    OdpowiedzUsuń