"Dzisiaj początek egzaminów i taki oto "ołtarzyk" z Janem Pawłem II, który ma czuwać nad nami w czasie egzaminów..." - napisał mi jeden gimnazjalista
Czy Komisja Egzaminacyjna będzie również oceniała wiarę ucznia?
... dzieci należy otworzyć na różne światopoglądy, tak aby wykształcić w nich tolerancję i samodzielne, krytyczne myślenie (tzn. nie przyjmuj niczego bez dowodu! pytaj, kwestionuj, poszukuj, nie polegaj na "autorytetach", gdy ktoś coś twierdzi, żądaj dowodu na prawdziwość tego twierdzenia!). Indoktrynowanie i zamykanie dziecka w jedynie słusznej wierze powoduje u niego nietolerancję na inaczej myślących przeradzającą się w dyskryminację...
...szkoła powinna być strażnikiem i gwarantem neutralności światopoglądowej i wyznaniowej; zadaniem szkoły jest uczyć i kształcić, a nie umacniać wiarę i formować - od tego są duchowni; w szkole nie powinno być miejsca dla nauki praktyk Buddy, Jezusa, Śiwy, Kryszny, Mahometa, Abrahama i innych bóstw, chyba że w kontekście dyskusji o religioznawstwie, filozofii albo etyce. W szkole nie powinny odbywać się żadne uroczystości religijne, obrzędy, rytuały - ich miejsce jest w świątyniach... (Anonimowy Czytelnik)
Według mnie jest to jawna dyskryminacja oraz nieposzanowanie uczuć religijnych... Ja bym nie chciała, aby "Bóg" błogoslawil moje dzieci.
OdpowiedzUsuńJeśli Jan Paweł II potrafi robić cuda, to znaczy, że ci którzy się do niego pomodlą mogą mieć wyższe wyniki na tym egzaminie, mając słabszą wiedzę. Czy to nie dobre rozumowanie. Jeśli nie wolno używać ściąg to dlaczego pozwala się na umieszczanie religijnych obrazów dając doping tylko jednej opcji światopoglądowej?
OdpowiedzUsuń