...szkoła powinna być strażnikiem i gwarantem neutralności światopoglądowej i wyznaniowej; zadaniem szkoły jest uczyć i kształcić, a nie umacniać wiarę i formować - od tego są duchowni; w szkole nie powinno być miejsca dla nauki praktyk Buddy, Jezusa, Śiwy, Kryszny, Mahometa, Abrahama i innych bóstw, chyba że w kontekście dyskusji o religioznawstwie, filozofii albo etyce. W szkole nie powinny odbywać się żadne uroczystości religijne, obrzędy, rytuały - ich miejsce jest w świątyniach... (Anonimowy Czytelnik)

czwartek, 27 września 2012

Dlaczego warto być w zgodzie z własnym sobą.

Było to zaraz po lekcji religii, gdy jeszcze była w salkach katechetycznych. Cała klasa wychodziła z zajęć w świetnym nastroju. W tak świetnym, że niektórym dorastającym chłopakom przyszło do głowy, żeby zrobić krzywdę mało lubianemu koledze. Było to dla niego bardzo upokarzające. Zabrano mu jego rzeczy, zniszczono, popychano, wyszydzano itd. Byłam jedyną osobą, która na to zareagowała. Napiętnowałam ostro grupę chuliganów i przedstawiłam sytuację wychowawczyni na najbliższym spotkaniu. Czekała mnie za to wielka kara. Przez niemal pół roku byłam szykanowana, widziałam swoje nazwisko na murach i słyszałam o sobie okropne piosenki. Nie miałam zbyt wielu sprzymierzeńców w klasie, bo wiele osób przyznających mi słuszność bało się zbliżać. Nawet ofiara, za którą nadstawiłam karku, trzymała się z dystansem. Utworzyła się grupa tzw. nawiedzonych obrońców, niemająca wiele wspólnego z chuliganami - ci siedzieli cicho. W końcu miara się przebrała. Wchodząc do klasy zostałam zaatakowana fizycznie . Wtedy zaczęła się burza, już bez mojego udziału. Chuligani, których napiętnowałam stanęli teraz w mojej obronie. Niedługo potem zostałam przewodniczącą klasy i tak już zostało przez wiele lat. To dziwne, ale wiele rzeczy przypomina mi tę historię z przed lat. A jednak, warto było.

2 komentarze:

  1. Justyno, to jest klasyka tzw.miłości katolickiej.Możesz tylko być dumna,że nie TY robisz te wszystkie okropności. To wcale nie jest mało, bo to chyba jest wszystko, co teraz możemy zrobić z religijną nienawiścią, dominacją przemocy...Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nauczyciele - następcy Chrystusa, często uczą niemoralnie ...

    OdpowiedzUsuń