...szkoła powinna być strażnikiem i gwarantem neutralności światopoglądowej i wyznaniowej; zadaniem szkoły jest uczyć i kształcić, a nie umacniać wiarę i formować - od tego są duchowni; w szkole nie powinno być miejsca dla nauki praktyk Buddy, Jezusa, Śiwy, Kryszny, Mahometa, Abrahama i innych bóstw, chyba że w kontekście dyskusji o religioznawstwie, filozofii albo etyce. W szkole nie powinny odbywać się żadne uroczystości religijne, obrzędy, rytuały - ich miejsce jest w świątyniach... (Anonimowy Czytelnik)

poniedziałek, 30 marca 2015

6 latek na głęboką wodę ... indoktrynacji katolickiej

Jest mnóstwo szkół katolickich, do których mogą wysyłać swoje dzieci wierzący rodzice i ani jednej świeckiej, neutralnej.

Spróbujcie wpisać w wyszukiwarkę "szkoła katolicka we Wrocławiu" a ukaże się niezliczona ilość szkół podstawowych dla wiernych. Publicznych i niepublicznych w samym tylko Wrocławiu. Do wyboru i do koloru.

np. Tylko Archidiecezja Wrocławska reklamuje:
  • Katolicka Szkoła Podstawowa, ul. Północna 16, 56-400 Oleśnica Śląska, tel. 71/399-99-85
  • Niepubliczna Szkoła Podstawowa Sióstr Salezjanek, ul. Franciszkańska 1/3, 50-071
    Wrocław, tel. 71/343-84-28
  • Specjalna Niepubliczna Szkoła Podstawowa przy Zakładzie Leczniczo-Wychowawczym (prowadzonym przez Siostry Maryi Niepokalanej)
    Smolec, Jaszkotle 21, 55-080 Kąty Wrocławskie, tel. 71/390-69-74
  • Publiczna Szkoła Podstawowa Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich w Dębniku
    Dębnik 14 A, 46-113 Wilków k. Namysłowa, tel. 77/419-52-42
  • Katolicka Szkoła Podstawowa "Caritas" Archidiecezji Wrocławskiej
    ul. Podwalna 1, 55-011 Kotowice,
    tel. 71/313-06-03, tel./fax 71/302-94-78
  • Katolicka Szkoła Podstawowa i Przedszkole
    Michałowice, 49-314 Pisarzowice,
    tel. 77/411-90-05

Przeglądając ofertę edukacyjną pod kątem swojego dziecka nie znalazłam ani jednej w gminie Wrocław i w gminach ościennych, która mogłaby uchodzić za neutralną światopoglądowo. 

1. Konia z rzędem za szkołę bez symboli religijnych: w klasach, w pokojach dyrektora (!), w gazetkach ściennych
2. Następny puchar za szkołę bez obrzędów religijnych, wplecionych w zajęcia szkolne przeznaczone dla wszystkich dzieci,
3. Zdobycz oświecenia stanowi umieszczenie religii na końcu lub początku lekcji i dostępność etyki, której nie uczy katecheta,
4. Jeśli do tego zabraknie przymusowych konkursów religijnych -  jestem już usatysfakcjonowana.

Ale niestety. Przejrzałam kilkanaście stron szkolnych, przepytałam znajomych. Nie znalazłam szkoły, w dalszej i bliższej okolicy, która spełniłaby te cztery warunki. Więc dokonałam wyboru.

szkoła rejonowa: Szkoła im Jana Pawła II. Obchody święta Patrona trwają kilka dni. Zaczynają się mszą a potem niekończące się konkursy religijne o Papieżu, a nawet kremówki. Jest  i ołtarzyk. Religia jest zawsze w środku lekcji, etyki brak. Szkoła w rankingach stanowi ostatnie miejsce w gminie, autobus zabiera dzieci na II zmianę o 10.50 by zaczęły lekcje o godzinie 12.00. Plan autobusów nie do ruszenia od lat(!?)

szkoła I wyboru:
Szkoła niemal połączona z kościołem, jest etyka (nie wiadomo kto ją prowadzi), za to również konkursy religijne o Dobrym Papieżu. Nie wiem czy w klasach wiszą krzyże. W pokoju nauczycielskim święty obrazek.

szkoła II wyboru:
Pani dyrektor ma gabinet z krzyżem i świętymi obrazkami (sama demonstruje swój światopogląd ubiorem) o etyce mówi, że może być lecz od razu zaznacza, że dla jednego dziecka nie będzie tego robić (jakby już wiedziała, że będzie jedno). W czasie religii - świetlica, ale też maluch nie może wychodzić sam z lekcji. Czy ktoś będzie po niego przychodził i zabierał go na czas religii i jak to zniesie - nie wiadomo. Szkoła słabiej notowana w rankingach ale za to integracyjna. Wydawać by się mogło, że powinna być tolerancyjna dla inności, również wyznaniowej.

szkoła III wyboru:
Szkoła dobrze notowana w rankingach. Na stronie internetowej liczne zdjęcia z zajęć w kościele. Dzieci stoją w kościele ze sztandarem szkoły pod stacjami drogi krzyżowej. Zdjęcie z obchodów święta 3 Króli pod ogromnym napisem: Idziemy do Betlejem.

szkoła do której chciałam złożyć podanie, ale nie zostało przyjęte:
Niezły poziom i nowy piękny budynek. Szkoła blisko miejsca zamieszkania, ale ... Dyrektorka wyznaje jeden światopogląd, zaprasza osoby duchowne do szkoły, toleruje zachowania dyskryminacyjne katechetki, organizuje msze św. na sali gimnastycznej. Bardzo wiele postów z tego blogu pochodzi właśnie z tej szkoły. W klasach wiszą krzyże. Tu wiem na pewno, że może być ciężko, ale są też cenni nauczyciele.

Wybór należy do nas Drodzy Rodzice.

5 komentarzy:

  1. No to czas założyć społeczną, neutralną światopoglądowo szkołę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy tekst. W najbliższym czasie będę szukać SP w Poznaniu, gdyż planuję się tam przeprowadzić. Czy jest ktoś z tamtych okolic i mógłby mi polecić jakąś szkołę? Aktualnie syn to pierwszoklasista. Tutaj chodzi na Etykę, więc i tam chciałabym, aby chodził. Będę wdzięczna również za negatywne opinie nt. szkół podstawowych w Poznaniu.

    Pozdrawiam, Beata C.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak jest nie tylko we Wrocławiu. Podobnie wyglądają i funkcjonują szkoły w całym kraju. Zmienić to może tylko masowa postawa rodziców, którzy nie zgodzą się na indoktrynację swoich dzieci.
    Pozdrowienia z Krakowa

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za pozdrowienia z Krakowa, tego który ma okno, to okno - jak powiedział wczoraj w Superstacji Kuba Wątły. Superstacja wczoraj była jedyną, która nie wspomniała o rocznicy śmierci JPII, tak jak była jedyną stacją, która 28 marca pokazała, że przez Warszawę przemaszerował pochód Ateistów.

    OdpowiedzUsuń
  5. I znów wściekła garstka chce zabronić czegoś w imię własnej pychy i nietolerancji. Dyktatu mniejszości się zachciewa.

    OdpowiedzUsuń