tag:blogger.com,1999:blog-1409522406930847140.post1855048628477974909..comments2024-03-27T08:50:20.268+01:00Comments on Stop Dyskryminacji: "If we belive absurdities, we shall commit atrocities." - VoltaireJustynahttp://www.blogger.com/profile/07456729643398445886noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-1409522406930847140.post-83034090802295067082013-09-20T07:55:49.017+02:002013-09-20T07:55:49.017+02:00Na wszelki wypadek podaję definicję (Wikipedia) op...Na wszelki wypadek podaję definicję (Wikipedia) opętania.<br /><br />Opętanie – stan umysłu, w którym poszczególny człowiek (indywiduum) odczuwa, że znajduje się pod wpływem zewnętrznej, niefizycznej, najczęściej osobowej siły, lub zachowuje się w sposób, który sugeruje taki stan osobom trzecim. Według wielu religii oraz wierzeń ludowych, opętanie może być formą zawładnięcia ciałem przez duchy lub demony.Justynahttps://www.blogger.com/profile/07456729643398445886noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1409522406930847140.post-79981439439955020642013-09-20T07:49:05.665+02:002013-09-20T07:49:05.665+02:00Myślę, że efektem tej kościelnej kampanii jest to,...Myślę, że efektem tej kościelnej kampanii jest to, że tematem nr 1. jest szatan. Może to przygotowanie do kampanii Halloween, bo już odzywają się głosy potępiające również takie imprezy. Czyli "eksperci" w rodzaju pana T. będą na fali. A problem z zabawkami nieodpowiednimi dla dzieci (z powodów np. bezpieczeństwa, zdroworozsądkowego)jest duży. Dlaczego Kościół (przepraszam szatan) upatrzył sobie różowego konika Ponny a nie np. militarne zabawki dla chłopców albo wychudzone lalki dla dziewczynek? Bo posługuje się inną logiką. <br />Do jakiego stopnia Kościół może ingerować w wychowanie dzieci nawet we własnych szkołach katolickich. Obawiam się, że takiej granicy nikt nie wyznaczył. Mój syn bawi się konikami Ponny, które zostały po starszej córce. Szatana w naszym domu jeszcze nikt nie widział. Zabawek militarnych nie kupujemy. Trzeba umiejętnie podsuwać mądre zabawki a nie zakazywać używania głupich. One same zostaną porzucone w kącie.Justynahttps://www.blogger.com/profile/07456729643398445886noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1409522406930847140.post-40900344952440869822013-09-19T16:43:40.655+02:002013-09-19T16:43:40.655+02:00Córka ma kilka kucyków, jedną pluszową kitkę i jed... Córka ma kilka kucyków, jedną pluszową kitkę i jedną lalkę monster h ( przy okazji była pogadanka o anoreksji ), które są prezentami od rodziny.<br /> Nie ogląda bajek z tymi bohaterami, ale nie dlatego, że siedzi w nich diabeł tylko z tego powodu, że są głupie i nie wnoszą nic wartościowego w życie dzieci. Tak samo jak bajki z lalką Barbi lub jakimiś czarodziejkami.<br />Za namowa córki kupiłam jej gazetkę z czarodziejkami, w środku był komiks. Nie skończyłam go czytać - kto to wymyśla ?! Tak słabej i pozbawionej głębszego przesłania fabuły nie ma nawet "Moda na sukces" !<br />A dziewczynki w tego typu bajkach są po prostu "pustakami". Wolę żeby moje dziecko poznało nazwy drzew które mijamy po drodze do szkoły, niż imiona stada koników. <br />Szkoda, że kościół nie ma podobnej argumentacji na temat tych bajek tylko straszy ludzi szatanem. <br />Ale ludzi którzy się boją łatwiej kontrolować , niż takich co myślą.<br /><br />Oczywiście nie daję się zwariować, jeszcze nikt nie zgłupiał od kilku zabawek na półce, albo od zeszytu z kreskówkową postacią. <br /><br />A pana T. nie jestem w stanie słuchać bo wyzwala we mnie pokłady agresji.<br /><br />E.<br /><br /><br />Anonymousnoreply@blogger.com